Wodospad Mumlavy – Piękno Karkonoszy w pełnej krasie

Karkonoskie wodospady należą do najciekawszych i najchętniej odwiedzanych atrakcji naszych gór. Spadająca z hukiem woda tworząca efektowne kaskady, niesie ze sobą niepowtarzalny urok i czar. Karkonoskich wodospadów jest bardzo wiele i nie tak łatwo ograniczyć się do niewielkiego zestawienia.

Wodospad Mumlavy w okolicy czeskiego Harrachova należy nie tylko do najbardziej urokliwych ale też najbardziej okazałych wodospadów w całych Karkonoszach.

Mumlava to górska rzeka o długości 12 kilometrów. Jej źródła znajdują się Mumlavskiej Łące w okolicach szczytów Kotel i Lysa Hora. Wpada do Izery pod Kořenovem. Na wysokości Harrachowa spływa po granitowych progach, tworząc szereg kaskad. Największa z nich ma około 10 metrów wysokości.

Nie jest więc najwyższym wodospadem w Karkonoszach bowiem pod względem wysokości ustępuje zarówno wodospadowi Panczawy jak i Kamieńczyka czy Szklarki. W odróżnieniu jednak od nich, woda nie spływa tu wąskim gardłem a szeroką na 10 metrów kaskadą. Ponadto z uwagi na nachylenie ściany (60 stopni) oraz średni przepływ wody (750l/s) Mumlavski wodospad jest uznawany za największy w całej Republice Czeskiej.

U stóp wodospadu znajduje się okazały kocioł eworsyjny o średnicy 6 metrów zwany Czarcim Okiem. Nazwa "Mumlava" pochodzi wprost od niemieckiego "mummeln" co znaczy mamrotać, mruczeć. I rzeczywiści śpiew Mumlawy brzmi wyjątkowo.

Co ciekawe w plebiscycie z okazji 50.lecia czeskiego Karkonoskiego Parku Narodowego (KRNAP) - 7 cudów Karkonoszy, Wodospad Mumlavy uplasował się na drugim miejscu, tracąc tylko jeden głos do zwycięskiej doliny Obří důl. Śnieżka była dopiero dziesiąta.

Dojście do wodospadu jest bardzo łatwe. Niebieski szlak prowadzi drogą asfaltowa aż pod samą Mumlavską Boudę - schronisko wybudowane w 1879 roku przez hrabiego Harracha. Można też dojść do wodospadu idąc drugim brzegiem Mumlawy, przez teren Muzeum Górnictwa.