To jedna z najbardziej zagadkowych historii Szklarskiej Poręby. Cmentarz wyznawców kultu słońca i światła jest jedynym, widomym dowodem na istnienie tej bardzo tajemniczej społeczności.
Zagubiony w niewielkim zagajniku cmentarzyk założono prawdopodobnie pod koniec XIX wieku. Był to czas kiedy powstało wiele nowych filozoficznych prądów oraz równie wiele religijnych odłamów.
Czciciele światła i ognia byli swoistą sektą religijną, której korzenie i symbole sięgały do wierzeń starogermańskich, opierała się też na wartościach czerpanych z chrześcijaństwa oraz religii wschodu.
Słońce było centralnym punktem wielu prehistorycznych i starożytnych religii. Słońce i jego ziemski przedstawiciel ogień były wówczas jedynymi źródłami światła i ciepła.
Ponowna fascynacja tą swoistą personifikacją słońca i alternatywnych dla chrześcijaństwa religii, przewinęła się przez Niemcy na przełomie XIX i XX wieku. Wolnomyśliciele zawsze jednak starali się żyć w cieniu, dlatego tak nie wiele dziś o nich wiadomo. Wiadomo jednak, że byli zwolennikami obrzędu całopalenia.
Kres ich filozoficznej wolności nadszedł wraz z przejęciem władzy przez nazistów. Poglądy wolnomyślicielskie były zakazane i można je było przypłacić pobytem w obozie koncentracyjnym a nawet życiem.
Do czasów współczesnych zachowały się jedynie dwa nagrobki, Marthy Schon i Hermanna Friedego, wieloletnich mieszkańców Szklarskiej Poręby.
Przetrwał również trzymetrowy obelisk z wyrytą w języku niemieckim inskrypcją, która w tłumaczeniu
brzmi :
Niech moje ciało nie będzie
pokarmem dla obrzydliwego robactwa.
Tylko czysty płomień może je
zaszczycić. Ciągle kocham
to ciepło i to światło,
dlatego spalcie mnie, a nie pogrzebcie.
Cmentarzyk był założony w pobliżu szczytu wypłaszczonego wzniesienia zwanego Kamienną Górą. Ma ona podobno moc przyciągania piorunów.
Wojska Polskiego 11
58-580 Szklarska Poręba
+48 536 150 050
+48 75 761 58 09
+48 75 769 38 54
recepcja@czarnykamien.com